Wina bezalkoholowe coraz bardziej popularne i cenione…
- Szczegóły
Wino bezalkoholowe istnieje od ponad stu lat. W 1908 roku patent na prawo do produkcji wina bez alkoholu otrzymał uczony Carl Jung. Wynalazek nie doprowadził doktora do bogactwa i sławy. Wino bezalkoholowe jest wspaniałą alternatywą dla osób, które z różnych przyczyn nie powinny bądź nie mogą spożywać alkoholu. Są wśród nich kobiety w ciąży, matki karmiące, chorzy na nadciśnienie, miażdżycę czy cukrzycę. Również osoby prowadzące pojazdy, czy stosujące dietę. Z win bezalkoholowych korzystają także wyznawcy Islamu i innych religii, w których odbywają się świąteczne posty.
WINO BEZALKOHOLOWE CZY WIECIE JAK POWSTAJE ?
W Polsce wino bezalkoholowe kojarzone jest z owocowym szampanem dla dzieci, podczas gdy jest ono prawdziwym winem poddanym procesom pozbawiającym je alkoholu. Produkcja takich napojów, uznana była za przełom, to Spinning Cone Column, przypominająca produkcję win tradycyjnych. W odpowiednim momencie zanim zostaną zabutelkowane specjalna wirująca kolumna odwirowuje z nich alkohol. Kolumna z wirującymi stożkami korzysta z siły odśrodkowej w celu oddzielenia alkoholu, aromatów oraz wody. Po zakończeniu trwającego kilkanaście sekund w temperaturze do 30 stopni Celsjusza procesu zebrane i skroplone aromaty ponownie łączy się z wodą. Struktura wina natomiast pozostaje nienaruszona. Wino dealkoholizowane tą metodą zachowuje najwięcej walorów smakowych. Zaletą wina bezalkoholowego jest brak etanolu, co w nadmiarze źle wpływa na zdrowie człowieka. Łatwiej też uchronić się od uzależnienia. Zmniejsza się ryzyko rozwinięcia niektórych chorób. Pomimo, że jest to produkty niszowy, zyskuje on coraz większe rzesze zwolenników.
WINO BEZALKOHOLOWE JAK SMAKUJE ?
No właśnie – jak tak naprawdę smakuje wino bezalkoholowe? Zacznijmy od tego, że bezalkoholowe wino to zarówno wino bezalkoholowe wytrawne, wino bezalkoholowe słodkie, wina białe i czerwone. Jak już ustaliliśmy, wino bezalkoholowe wytwarza się z klasycznego wina – wino czerwone bezalkoholowe z wina czerwonego, białe wino bezalkoholowe – z wina białego. Jeśli chodzi zaś o sam smak, smakosze zapewne się z nim nie polubią. Dzieje się tak dlatego, że alkohol również jest nośnikiem aromatów. Bez niego możliwości trunku są więc trochę ograniczone. Wino bezalkoholowe najbardziej posmakuje osobom preferującym wino białe, wina lekkie i orzeźwiające, do których wina bez alkoholu są najbardziej zbliżone smakiem.
WINO BEZALKOHOLOWE CZY ZDROWE ?
Może się wydawać, że proces dealkoholizacji jest bardzo agresywny i negatywnie wpływa na walory wina. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Ekstrakcja nie powoduje strat prozdrowotnych właściwości wina! Wino pozbawia się alkoholu, ale nie polifenoli, flawonoidów, tanin i innych „super składników”. Zaletą wina bezalkoholowego jest brak etanolu, co w nadmiarze źle wpływa na zdrowie człowieka. Łatwiej też uchronić się od uzależnienia. Zmniejsza się ryzyko rozwinięcia niektórych chorób. Pomimo, że jest to produkty niszowy, zyskuje on coraz większe rzesze zwolenników.
WINA BEZALKOHOLOWE GDZIE KUPIĆ ?
Gdzie kupić wino bezalkoholowe? To częste pytanie, na które nie tak łatwo znaleźć odpowiedź. Mimo rosnącej popularności, wina bezalkoholowe nie są jeszcze tak łatwo dostępne, jak inne rodzaje win. Przygotowaliśmy dla Państwa dwa rodzaje win bezalkoholowych wino białe i czerwone z winnicy Petera Mertes to rodzinna firma z wielkimi tradycjami, z siedzibą w Bernkastel-Kues nad Mozelą. Od roku 1924 rodzina wraz z pracownikami produkują swoje i importują inne wina z różnych krajów. Schloss Sommerau to wino bezalkoholowe i niskokaloryczne-to zalety, które docenią nie tylko kierowcy. Aby zachować ich pełny smak, Schloss Sommerau są dealkoholizowane bardzo starannie i powoli. Spróbujcie zresztą sami!!
Wina bezalkoholowe Są tak samo zdrowe, jak klasyczne wina, a przy tym o wiele mniej kaloryczne. Są świeże i lekkie, mogą po nie sięgać osoby, dla których napoje z alkoholem są czymś zakazanym. Wina bezalkoholowe to na pewno ciekawa i godna wypróbowania alternatywa. Ich rosnąca popularność świadczy o tym, że coraz więcej z nas daje im szansę!